The Ledge

Każdego roku co najmniej osiemset tysięcy ludzi na świecie popełnia samobójstwo. W krajach rozwiniętych ofiar wśród mężczyzn jest statystycznie cztery razy większa niż kobiet. Najczęściej na popełnienie samobójstwa decydują się osoby w średnim wieku.

The Ledge (tłumaczenie: gzyms/półka) to krótka, dziesięciominutowa gra, którą można określić jako przygodówkę. Gra zaczyna się z pominięciem menu, od razu ukazując jak podstarzały menadżer hotelu jest informowany o mężczyźnie, który dostał się na dach budynku i grozi, że z niego zeskoczy. Po krótkim intrze, pod budynek podjeżdża radiowóz, z którego wysiada protagonista gry. Policjant od razu kieruje się za przewodnictwem menadżera na szczyt, gdzie będzie próbował zatrzymać samobójcę. Choć zanim dostaniemy się tam nie minie dużo czasu, to na początku gry można przez kilka dłuższych chwil podziwiać piękną grafikę, dla której autor nie szczędzi animacji, drobnych, ale charakterystycznych portretów postaci, czy elementów otoczenia. Również autorskie udźwiękowienie dobrze się spisuje, przywodząc na myśl motywy z thrillerów. Mam jedynie zastrzeżenie do dźwięków interakcji, które potrafią być irytujące.

Gdy rozpoczniemy rozmawiać ze zrezygnowanym Carlem Adamsem, rozpoczyna się prawdziwa rozgrywka. Podczas rozmowy, graczowi prezentowane są wybory jednej z dwóch kwestii. Nie są one szczególnie intuicyjne, ale będzie ich wiele, więc można zdecydować się na obranie strategii w rozmowie z niedoszłym samobójcą. W krótkim dialogu Adams uchyli swoją tajemnicę, a na podstawie naszych wyborów zobaczymy jedno z trzech zakończeń. Udało mi się otrzymać dwa z nich, a gdy po raz pierwszy ukończyłem grę byłem dość zszokowany, co jest wielką zaletą gry. Same kwestie są dobrze napisane i angażujące. Krótka retrospekcja Adamsa, inna, dodatkowa cutscenka i muzyka towarzysząca wszystkiemu tworzą naprawdę gęsty klimat oczekiwania. Chociaż gra nie daje okazji przywiązać się do bohaterów, wspaniała narracja sprawiła, że byłem przykuty do fotela, za co należą się autorowi spore brawa. I dla samej historii warto zagrać w The Ledge. Trudniej mi polecić ponowne rozegrania rozmowy, ponieważ trudno otrzymać alternatywne zakończenia, a utrudnione zapisywanie i odczytywanie gry w tym nie pomaga. Niemniej, oceniam tą wybitnie krótką grę, jako wartą sprawdzenia. Fabuła jest jak najbardziej warta spędzenia na nią zaledwie dziesięciu minut, a zakończenie i komentarz autora gry mogą skłonić do refleksji.

Kryzz333

Autor gry: JRibbons
Wersja RM: MV
Gatunek: Przygodówka
Status: Pełna wersja
Rok wydania: 2016
Download: RMN

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.